-
lampucera28.01.201328.01.2013Dzień dobry,
jaka jest etymologia i znaczenie słowa lampucera?
Pozdrawiam
Andrzej Duda -
nazwy obiektów miejskich27.05.200227.05.2002Szanowni Państwo,
Mam trudności z ustaleniem, jak powinno się pisać wyrażenie katedra wawelska (chodzi o wielkość pierwszych liter słów).
I to samo, ale generalnie: skąd czerpać wiadomości na temat pisowni poszczególnych obiektów zabytkowych i turystycznych? Nazwy czy określenia poszczególnych wież, baszt, chat, kaplic, dzwonów itd. pisane są bardzo różnie w rozmaitych źródłach i w zależności od kontekstu. Na przykład kiedy chcę użyć wyrażenia dzwon Zygmunta, powinienem właściwie sprawdzić, czy istnieje taka nazwa własna (Dzwon Zygmunta), czy jest to tylko opisanie dzwonu Zygmunt (= dzwon ufundowany przez Zygmunta). Rzetelne wyjaśnienie takiego (czy innego) przypadku bywa czaso- i pracochłonne, i nie zawsze daje rezultaty.
Odpowiedź Poradni nt. klasztoru Franciszkanów pokazuje, że nawet jeśli znajdziemy poszukiwany ciąg wyrazów w słowniku ortograficznym, to jeszcze się może okazać, że podana pisownia dotyczy jednego z możliwych kontekstów, być może akurat nie tego, o który nam chodziło.
Opieranie się na materiałach wydawanych dla turystów wydaje mi się niebezpieczne, gdyż wydawca chcąc zachwalić swój „towar”, może nadużywać wielkiej litery. Czasem w grę też wchodzi wielka litera stosowana ze względów uczuciowych. Jak radzić sobie w tym językowym gąszczu turystyczno-zabytkowych atrakcji? -
odmiana nazw geograficznych16.04.200816.04.2008Witam,
Mam pytanie dotyczące odmiany nazw tych miejscowości: Krążkowy, Jankowy, Turkowy, Olszowa i Kliny. Sami mieszkańcy odmieniają je na dwa sposoby. I tak na przykład mówi się, że mieszkam w Krążkowach i w Krążkowych; w Turkowach i w Turkowych; w Jankowach, ale też w Jankowych; w Olszowie i w Olszowej. Jaka jest właściwa odmiana nazw tych miejscowości? Co do Klin to mieszkam w Klinach, czy raczej na Klinach? Jadę do Klin, czy na Kliny?
Pozdrawiam
-
olbięcki czy olbięciński?30.10.200930.10.2009Chciałbym dowiedzieć się czegoś o tworzeniu przymiotników od nazw miejscowości. Czy obowiązują konkretne zasady, czy poprawna jest zawsze forma używana przez mieszkańców danej miejscowości? Mój dobry kolega pochodzący z Olbięcina (lubelskie) twierdzi, że kościół w Olbięcinie jest olbięcki, a nie olbięciński, jak w przypadku Szczecina, bo paprykarz jest szczeciński. Może się mylę i jednak kolega ma rację, ponieważ Olbięcin założony został przez braci Olbięckich?
Pozdrawiam
Rafał Samborski -
sankhja22.01.201322.01.2013Dzień dobry,
Zajmuję się indyjską filozoficzną szkołą sankhja (na stronie Uniwersalnego słownika języka polskiego jest hasło sankhja). Proszę o radę dotyczącą tworzenia przymiotnika od słowa sankhja oraz wyrazu oznaczającego zwolennika sankhji. Do tej pory we wszystkich swoich publikacjach używałam terminów sankhjaniczny i sankhjanista, ale po dłuższym zastanowieniu się wydaje mi się, że formy sankhjiczny i sankhjista są bardziej zgodne z zasadami języka polskiego.
Pozdrawiam -
szczecińskie Żelechowo23.02.201123.02.2011W szczecińskiej dzielnicy Północ znajduje się osiedle Żelechowa (często mylnie nazywane Żelechowo). Chciałbym się dowiedzieć, jak prawidłowo odmieniać tę nazwę. Mówimy o Żelechowie czy też o Żelechowej? W obiegu funkcjonują obie odmiany, przy czym druga chyba jest nieco popularniejsza.
Z góry dziękuję za rozstrzygnięcie.
-
terminy informatyczne3.04.20023.04.2002Ponieważ bardzo szybko uzyskałem odpowiedź, za co jestem wdzięczny, proszę o kolejne rozwianie wątpliwośći. Zdarza mi się robić korekty techniczne podręczników informatycznych. Pojawiają się w nich często rzeczowniki i zwroty angielskie, z którymi tłumacze nie zawsze sobie radzą. Przykład: router, hub, site, broadcast, notebook. Ja osobiście skłaniam się w stronę zachowania formy fonetycznej wyrażenia, które nie posiada lub nie powinno posiadać polskiego tłumaczenia bezpośredniego (np. debuging – 'odwszawianie, odrobaczanie'). Dochodzi także ostatnio do wynaturzeń językowych (moim zdaniem) w wyrazach takich jak notebooki, dyskietka bootująca etc., które często można spotkać w książkach, pismach czy na szyldach sklepowych. Czy nie lepiej w takim razie zapisywać takie rzeczowniki tak jak się pisze, zamiast używać skomplikowanych form łączących zagraniczną pisownię z polską fleksją? Czyli notbuk, ruter, hab, sajt, imidż, diler, lizing etc.?
-
Tłumaczymy angielskie you
29.09.20206.03.2009Witam,
jestem w trakcie tłumaczenia tekstu z dziedziny astronomii (z języka angielskiego na polski), w którym ważną rolę odgrywa styl wypowiedzi. W oryginale przyjęta forma to we lub you („Our best theory of gravity at the moment is…”, „…when you throw a rock…”). Chciałabym wiedzieć, czy w języku polskim możliwe jest zastosowanie kalki językowej i tym samym formy my lub ty w stylu półformalnym (dział najczęściej zadawanych pytań Instytutu Kosmologii)?
-
tytuły gier9.09.20139.09.2013Szanowni Językoznawcy!
Czy polskie podtytuły gier trzeba odmieniać? Czy wystarczy odmiana tytułu głównego? Powinno być: „Nie spodobała mi się fabuła Amnesii: Mroczny obłęd” czy „… Amnesii: Mrocznego obłędu”?
Dziękuję i pozdrawiam
Anna -
Złapać / wziąć (kogoś) za wszarz 10.07.201910.07.2019Dzień dobry,
spotkałam się z wyrażeniem wziąć / złapać kogoś za wszarz. Skąd się wzięło takie określenie?
Co ono dokładnie oznacza?
Dziękuję za odpowiedź